17.09.2011

Bardzo kukurydziane placuszki

Wszelkiego rodzaju placki i placuszki kojarzą mi się przede wszystkim z daniami na słodko z dodatkiem owoców i czekolady. Jednak ze względu na kilka zalegających w lodówce kolb kukurydzy, skusiłam się na placki w wersji wytrawnej i rezultat bardzo mnie zadowolił :)

PLACUSZKI KUKURYDZIANE
* 2 filiżanki mąki kukurydzianj
* 1 1/2 filiżanki kukurydzy (użyłam świeżej, ale może być z puszki)
* ok 2 filiżanki mleka (użyłam sojowego)
* 3 łyżki soku z cytryny
* łyżka octu jabłkowego
* 2-3 łyżki siemienia lnianego (wcześniej zalanego wrzątkiem, żeby było miękkie)
* zioła prowansalskie (nie wiem ile dokładnie ich wsypałam, ale sporo), przyprawy wg uznania

Wszystkie składniki należy wymieszać i usmażyć średniej wielkości placki najlepiej na niedużej ilości oliwy z oliwek


Przepis bierze udział w akcji kulinarnej NALEŚNIKOWA SOBOTA

11 komentarzy:

  1. Wytrawne placuszki też bardzo lubię. Świetne wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dość często bywały u mnie kiedyś na obiad, potem jakos o nich zapomniałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam kukurydzę, więc twoje placuszki też pewnie bym polubiała :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie często robię placuszki na wytrawno,ale kukurydzę bardzo lubię;)Pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm, podejrzewam, że smakują bardzo dobrze. Lubię kukurydzę, także chyba nie miałabym nic przeciwko takiemu obiadowi. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Te placuszki są przepyszne, robiłam kiedyś podobne i niesamowicie mnie urzekły.. to moje zimowe kotleciki, gdy nie ma świeżych warzyw i trzeba korzystać z puszkowych dobrodziejstw. Dziękuję za przypomnienie!
    Życzę miłego weekendu i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja ich jeszcze nie robiłam, choć często eksperymentuję z warzywnymi placuszkami. Musze spróbowac :)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ciekawa alternatywa dla słodkości

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny dodatek do obiadu jak dla mnie. Rzecz koniecznie do zrobienia już wkrótce:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ile mniej więcej placuszków wychodzi z tej porcji?

    OdpowiedzUsuń